• Reprezentanci polscy

Przez cały XIX wiek w historiografii polskiej dominował pogląd, że Ruś nie miała nic wspólnego z ustrojem feudalnym. Polemizowali z Nikałajem Karamzinem uczeni polscy – Ignacy Benedykt Rakowiecki (1783-1839), Zorian Dołęga Chodakowski (1784-1825), a przede wszystkim Joachim Lelewel (1786-1861), przeciwstawiający teorii Karamzina m.in. koncepcję słowiańskiego gminowładztwa .

Wybitny historyk polski Joachim Lelewel w 1824 roku w rozprawie Porównanie Karamzina z Naruszewiczem (wchodzącej w zbiór Polska, dzieje i rzeczy jej, t. 1-20, 1854-1868) polemizował z Nikołajem Karamzinem w kwestii dotyczącej Rurykowych nadań waredzkich wojów, dopatrując się nieścisłości w dziele rosyjskiego historyka . Badacz nie zgadzał się ze stwierdzeniem Karamzina na temat panującego w Rosji ustroju społecznego: „Moskwa jest dziełem chanów. Z Kipczaku przyjęto państwowość, od Tatarów przyjmowano obyczaj” , twierdząc, iż ustrój państwa rosyjskiego wziął swój początek z gminowładztwa, tj. zjawiska typowo słowiańskiego .

Lelewel stanowczo i wielokrotnie przeciwstawiał się próbom lokalizacji feudalizmu w krajach słowiańskich, np.: „Terminu feudalnego nie można do Polski albo Rusi rozciągać, jak to błędnie czyniono” , jak również: „Lecz jeżeli jaką wzajemną osobistą zależność w Rusi dostrzedz można, nie idzie zatém, aby w Ruskiéj Sławianszczyznie miał być feudalizm” oraz: „...a nic się feudalizmu nie tyczy, bo Rusini, Waregi Sławianszczyznę nie zamienili w państwo feudalne” . Niemniej historyk dopatruje się pewnego związku pomiędzy rozbiciem dzielnicowym, a w szczególności wpływami możnowładztwa i ustrojem feudalnym. Feudalizm stanowi dla Lelewela anarchizujący czynnik dziejów Słowiańszczyzny, sama zaś instytucja jest obca „żywiołowi” słowiańskiemu, jego życiu i rodzimym instytucjom: „Familia Hautteville wprowadziła do Włoch południowych feudalne Francyi porządki; familia Ruryka żadnych takich nie znała i wzoru do tego nie widziała.” . Zdaniem historyka narodowy „żywioł” jest wynikiem etniczno-politycznej jedności i pokrewieństwa całej ludności słowiańskiej, przejawiającym się najwyraźniej w sferze obyczajowo-kulturowej .

Lelewel przychylał się do poglądów niemieckiego historyka Ewersa w kwestii nadań przez Ruryka swym mężom ziem, natomiast Schlözera ganił za stwierdzenie, iż na Rusi dostrzec można o czym badacz „zapewniał że Ruryk wprowadził feudalizm” .

Koncepcja rozpatrująca społeczeństwo i państwowość rosyjską w średniowieczu była tematem rozważań historiografii polskiej XIX wieku, jednak kwestia ustroju była przez myślicieli polskich traktowana w sposób marginalny. Zwolennicy teorii lelewelowskiej – np. Jędrzej Moraczewski (1802-1855) – uważali, iż Rosję należy rozpatrywać jako kraj ulegający wpływom „mongolskim” czy „ugrofińskim”. Bardziej zdecydowany charakter mają jednak wypowiedzi przeciwników tego nurtu, zwolenników koncepcji monarchistycznej, jak np. Karola Sienkiewicza (1793-1860), Maurycego Dzieduszyckiego (1813-1877), a po części i Karola Hoffmana (1798-1875). Szczególnie krańcowo rysują się poglądy zbliżonego do Hotelu Lambert Franciszka Duchińskiego, który niechęć do „mongolskiej” Rosji łączył z własną koncepcją pochodzenia etnicznego i rasowego Słowian zachodnich .

W drugiej połowie XIX wieku w historiografii polskiej opozycyjnie i krytycznie ustosunkowana wobec kierunku Lelewelowskiego była tzw. szkoła krakowska (krytyka idei gminowładztwa), reprezentowana m.in. przez Karola Boromeusza Hoffmana, w latach trzydziestych XIX wieku współredaktora Kroniki Emigracji Polskiej (1834-1839) . Stał on na stanowisku ewolucyjnej prawidłowości procesu historycznego i przekonany był o istnieniu feudalizmu w Polsce i jej związku z Zachodem, przeciwstawiając ją Rosji i Wschodowi .

Natomiast Józef Szujski (1835-1883) pojmował, że konflikt kulturowy Wschodu i Zachodu to „jeden z podstawowych pewników historii” . Kraje kultury bizantyjskiej, jak i cały Wschód, były dla niego nośnikami wstecznictwa, a sam fakt występowania kultury chrześcijańskiej nie miał wielkiego znaczenia. Rosja, kontynuatorka „myśli orientalnej hierarchicznej despocji” nosiła znamię „nieprzyjaciółki chrześcijańskiej cywilizacji” .

Pionierską rolę w metodologii badań historycznych odegrały studia Marcelego Handelsmana (1882-1845), który m.in. w pracy Z metodyki badań feudalizmu (1917) zaproponował porównawczą analizę przemian społeczno-ustrojowych w Europie zachodniej i w Polsce. Sporządził on również listę kategorii badawczych . Uczniami tego wybitnego historyka byli m.in. Tadeusz Manteuffel (1902-1970) i Marian Małowist (1909-1988). O badaniach Handelsmana wypowiadali się m.in. S. Russocki , S. Trawkowski , K. Modzelewski i S. Gawlas .

Kolejny badacz Adam Gurowski (1805-1866) wydał m.in. publikację: La civilisation et la Russie (St. Petersburg 1840) – Cywilizacja i Rosja. Prezentuje on kilka dowodów na wyższość Rosji nad „cywilizacją germańsko-łacińską”: wyższość prawosławia nad zachodnim chrześcijaństwem, rosyjskiego systemu państwowego nad europejską anarchią, rosyjskiego charakteru narodowego nad łacińskim i germańskim, społecznego ustroju, opartego na wspólnocie gminnej, wolnego od fatalnych doświadczeń feudalizmu. Tak jak Mikołaj Danilewski widzi Adam Gurowski w Rosji spełnienie ideału społecznej organizacji pracy, rozwiązanie problemu, na które nie stać cywilizacji germańsko-łacińskiej .

Feliks Koneczny (1862-1949), stawiając prawo własności na czele wartości cywilizacyjno-kulturowych, w swej pracy Dzieje Rosji (1917) wyodrębnił sześć ośrodków, które, począwszy od XIII wieku, kształtowały się na obszarze Słowiańszczyzny wschodniej: polsko-ruski, litewski, nowogrodzko-smoleński, zaleski, tatarski i kijowsko-czernihowski . W ocenie tych obszarów Europy środkowo-wschodniej uczony polski przyjął kryteria prawno-własnościowe. Twierdził on, że na księstwa ruskie duży wpływ miały stosunki prawne panujące na Litwie, gdzie książę był jedynym właścicielem i dysponentem ziemi. W kierunku zmiany prawa własności ziemi zmierzał już książę moskiewski Iwan I Kalita. Po wnikliwej analizie badacz doszedł do wniosku, iż system ten został przeniesiony na Ruś z Polski za pośrednictwem Litwy : „Waregowie nie zajmowali się ani rządami, ani administracją – a zgoła już mylnym jest mniemanie, jakoby wnieśli byli do Słowiańszczyzny wschodniej feudalizm. Panowanie Rurykowiczów było wspólnotą rodową, nie rozdzieloną, lecz tylko podzieloną na udziały, z których żaden nie ma być przywiązanym dziedzicznie do pewnej gałęzi rodu” . Podejście Konecznego do dziejów Rosji i samego państwa rosyjskiego było niekiedy wrogie: „W obrębie księstwa XIV wieku na Rusi nie stykało się prawo państwowe z prywatnym, lecz prywatne prawo osoby stanu książęcego z takiemże prawem innych osób. Nie tylko więc nie nastąpił w XIV wieku rozwój stosunków prawno-publicznych, lecz Ruś cofała się na powrót do stanu z doby drugiej redakcji Prawdy Ruskiej”.

W kwestii feudalizmu wypowiadał się polski badacz w następującej formie: „na Zalesiu, a zwłaszcza w wielkim ks. Moskiewskim, przeważył, a wreszcie przyjął się wyłącznie system tatarsko-turecki, tzw. kormlenie, polegające na prawie urzędników do pobierania opłat bezpośrednio od osób, mających z urzędem do czynienia”. „Dlatego też nie mógł wytworzyć się na moskiewskim podłożu feudalizm pod żadną postacią” – pisał Koneczny.

Badacz uważał, iż „nie ma innej drogi dla rozwoju, jak naśladowanie jednostki wybitnej przez jednostki następne”, natomiast „brak zróżnicowania stanowi zawsze wskazówkę niższego szczebla cywilizacyjnego” .

Interesującym stwierdzeniem historyka jest to, iż „władza głowy państwa w cywilizacji turańskiej opiera się na monizmie prawa prywatnego. Tak było w dżingischanacie całym, tak w Kipczaku, i tak samo w Moskwie. Obchodzili się bez osobnego prawa publicznego, gdyż wystarczało im oprzeć naczelną władzę na zasadzie, ze władca jest właścicielem wszystkiego i wszystkich w całym państwie. Ewolucję tę przeszła Moskwa z pomocą instytucji zakupów (pobierając z góry wynagrodzenie za całą swą pracę, są zawsze dłużnikami) i zakładniczestwa tj. najmitów pracujących w rolnictwie lub handlu (na cudzy rachunek, w tym wypadku na rachunek W. Ks. moskiewskiego). Starano się zebrać jak najwięcej takich osób w księstwach ościennych, osób zawisłych tedy osobiści od władcy moskiewskiego, i w ten sposób przygotowywano przyszłą aneksję” .

Feliks Koneczny wyraźnie zaznaczał, iż bracia Aksakowie, Iwan Kirejewski i Aleksy Chomiakow okazywali zachwyt i podziw wobec rosyjskiego miru, w związku z czym wysuwali wręcz paradoksalne wnioski dotyczące cywilizacji i kultury słowiańskiej, wywyższając jego znaczenie do rangi „palladium rosyjskości” .

Zainteresowanie historyków formą stosunków feudalnych na Rusi jest widoczne i w innych pracach polskojęzycznych.

Polski historyk Oskar Halecki (1891-1973) po II wojnie światowej wykładał m.in. w Fordham Uniwersity w Nowym Jorku – do 1961 r., a następnie w Uniwersytecie św. Ignacego Loyoli w Rzymie. W swych pracach skupił się na problemie konkurowania o ziemie ruskie Litwy i Moskwy. Autor wykazał, że występujący w tytułach władców litewskich termin „Ruś” rozumiany był tylko w sensie nabytków – „ziem ruskich Wielkiego Księstwa Litewskiego”, nie sugerował zaś roszczeń do obszaru całej Słowiańszczyzny wschodniej . Ziemie te były nabytkami, na których swobodnie rozciągała się władza litewska.

Porozumienie zawarte w roku 1449 pomiędzy Wasylem II a Kazimierzem Jagiellończykiem było dla księcia moskiewskiego niezwykle ważne. Otóż, ostatecznie przekreślało ono zamierzenia zaborcze Litwy wobec ziem ruskich, gdyż podzielone zostały one na strefy wpływów . W strefie moskiewskiej znalazł się m.in. Nowogród Wielki. Nie przeszkodziło to jednak Moskwie w czasie panowania trzech kolejnych władców: Wasyla II, Iwana III i Wasyla III, podporządkować całkowicie swej woli oprócz strefy moskiewskiej, również litewską.

Przynależność Rosji do Europy była dla Haleckiego kwestią problematyczną. Traktował on Rosję jako Eurazję (ze względu silne wpływy mongolskie, m.in. państwotwórcze), zaś rosyjskich okcydentalistów porównywał z prołacińskimi intelektualistami bizantyjskimi, latinophones . Jeżeli zaś przypisywał Rosję do Europy, to tylko tę zachodnią (Nowogród Wielki i Psków – do chwili podporządkowania przez Moskwę ).

W pierwszej połowie XX wieku w Warszawie rozwijała się polska szkoła historii społeczno-gospodarczej, reprezentowana m.in. przez Jana Rutkowskiego (1886-1949) – autora monografii pt. Wokół teorii ustroju feudalnego (wyd. 1982). Prócz Rutkowskiego historią powszechną zachodnioeuropejskiego średniowiecza zajmowali się badacze tacy jak: Tadeusz Manteuffel (1902-1970), Marian Małowist (1909-1988), Aleksander Gieysztor (1916-1999).

Kilka nowych spostrzeżeń w kwestii podporządkowania książąt siewierskich i wierchowskich poprzez wcielenie ich ziem na przełomie XV-XVI w. do Moskwy wniósł Stefan M. Kuczyński (1904-1985) . Badacz ten jest autorem monografii pt. Ziemie czernihowsko-siewierskie pod rządami Litwy, jak również rozprawy Stosunki polsko-ruskie do schyłku wieku XII . Stwierdził on, że książęta ci posiadali większą swobodę niż rody zamieszkujące centralne rejony Rusi północno-wschodniej, wielki książę musiał bowiem w negocjacjach brać pod uwagę tradycje utrwalone na zachodnich kresach państwa oraz bliskość litewskiego konkurenta, zmierzającego również do sprawowania władzy zwierzchniej nad tymi ziemiami. W wyniku tego książęta siewierscy i wierchowscy zajmowali pozycję pośrednią między książętami Rusi północno-wschodniej, którzy utracili prawa do wotcziny, a książętami udzielnymi. Ich niezależność i uprzywilejowana pozycja wynikała z faktu, że chociaż teoretycznie zostali oni zmuszeni zaistniałą sytuacją przyjąć zwierzchnictwo Moskwy, formalnie z własnego wyboru przechodzili na jej służbę wraz ze swoimi wotczinami .

W kwestii pozycji, jaką zajmowali książęta służebni w państwie moskiewskim, Kuczyński sformułował wnioski bliskie poglądom A. W. Ekzemplarskiego. Książęta służebni – według obu badaczy – nie stanowili jednolitej grupy, niektóre rody książęce, wchodzące w jej skład, zajmowały pozycję zbliżoną do książąt udzielnych. Niekiedy nawet ich majątki wielkością i znaczeniem dorównywały księstwom udzielnym, mimo to należały one do wielkiego księcia moskiewskiego.

W opinii badaczy polskich przełomu XIX i XX wieku brak systemu feudalnego w Europie wschodniej tłumaczono w kategoriach specyfiki historii narodowej czy słowiańskiej. Podzielali to stanowisko Stanisław Kutrzeba (1876-1946) i Oswald Balzer (1858-1933) – pierwsi historycy, którzy sformułowali pojęcie prawa książęcego .

Obowiązujący w Związku Radzieckim od lat 30. i w krajach satelickich po II wojnie światowej schemat marksistowski głosił jednolitą wizję formacji społeczno-ekonomicznych. Sprzeciwiali się tej wizji Karol Buczek i Karol Modzelewski, rozwijając obraz społeczeństwa ujętego w ramy prawa książęcego . Podział Europy średniowiecznej wciąż odpowiadał zasadniczej odmienności ustrojowej, której ważnym przejawem był brak systemu feudalnego na Wschodzie .

Stosunki międzyksiążęce na Rusi w okresie jednoczenia ziem badał również Henryk Paszkiewicz (1897-1979), który rozpoczął pracę w Londyńskim Polskim Uniwersytecie na Obczyźnie (działającym od 1949 do 1989 r.). Swoje przemyślenia zawarł on w kilku pracach , w których wyraził pogląd, iż Moskwa stała się głównym ośrodkiem politycznym kraju dzięki swemu nieuległemu stanowisku w walce z innymi ośrodkami rywalizującymi z nią o pierwszeństwo, w szczególności z Twerem. Do zwycięstwa księstwa moskiewskiego i umocnienia jego hegemonii przyczyniły się także czynniki zewnętrzne: stanowisko Kościoła prawosławnego, jak również polityka Litwy i Tatarów . Autor nie wziął pod uwagę istotnej kwestii, iż „absolutyzm” wielkoruski był dziełem długotrwałego procesu historycznego, przy czym w okresie rozdrobnienia feudalnego władzę książęcą ograniczały czynniki społeczne, a gdzieniegdzie (jak w Nowogrodzie Wielkim) niemal ją eliminowały. Szczególny nacisk autor położył na sprawę „wywyższenia ośrodka moskiewskiego”, która ściśle łączyła się z kwestią zjednoczenia państwowego Rusi, rozbitej na dzielnice feudalne.

W ślad za innymi polskimi historykami Paszkiewicz potwierdził pogląd o przejawianiu przez władców litewskich intencji i dążeń do jedności ziemi ruskiej pod swą egidą. Najbardziej widoczne jest to na przykładzie panowania wielkiego księcia litewskiego Witolda Kiejstutowicza .

Ten wybitny historyk podkreślił również znaczącą rolę Kościoła prawosławnego w jednoczeniu świata ruskiego, wynikającą z jego ambicji duchowego przewodnictwa na ziemiach ruskich. Początek tego procesu datuje on na XIV stulecie, wnioskując, że pod koniec tego okresu jego ślady pojawiły się w zabytkach literackich (np. w Zadonszczinie), gdzie spotkać można identyfikację pojęć „russkaja zemlja” i „vera christianskaja” .

H. Paszkiewicz, już przed wojną znany badacz dziejów Wielkiego Księstwa Litewskiego , po II wojnie światowej na emigracji w Londynie opublikował obszerne dzieła syntetyczne dotyczące dziejów Rusi i Rosji: The Origin of Russia, Londyn 1954 – Początki Rusi; The making of the Russian nation, Londyn 1963 – Powstanie narodu rosyjskiego; The rise of Moskow’s power, Boulder 1983 – Wschód potęgi Moskwy*. Według badacza Moskwa zawdzięcza swoje wywyższenie czynnikom politycznym (osłabienie Tatarów i klęska Litwy), jak też faktowi, że książęta moskiewscy przyjęli sporo z tatarskich metod rządzenia (m.in. system podatkowy). Był on daleki od traktowania Tatarów jako ludu dzikiego i barbarzyńskiego, ceniąc organizację ich państwa.

Na uwagę zasługuje także dorobek polskiej szkoły historii idei, reprezentowanej przez coraz bardziej dystansujących się od oficjalnego marksizmu historyków filozofii i myśli społecznej: Leszka Kołakowskiego (ur. 1927), Andrzeja Walickiego (ur. 1930), Bronisława Bączka, Jerzego Szackiego (ur. 1929).

Nie należy zapominać o Ludwiku Bazylowie (1915-1985), autorze monumentalnych prac dotyczących dziejów Rosji: Historia Rosji (Wrocław 1969). Historykiem reprezentującym poznański ośrodek naukowy był Jerzy Ochmański (1933-1996), który wsławił się przede wszystkim publikacją pt. Dzieje Rosji do roku 1861 (1974).

Inny polski historyk, Henryk Łowmiański (1898-1984), posiadał odmienne niż cytowany wcześniej H. Paszkiewicz zdanie na temat polityki litewskiej . Uważał on mianowicie, że Litwa traktowała swoje zdobycze jako środek propagandowy przeciw Moskwie. Księstwo moskiewskie, pragnąc narzucić swą władzę innym księstwom ruskim, było bardzo uczulone na punkcie stosunków łączących je z silnymi ośrodkami sąsiednimi: Litwą, Zakonem inflanckim i Ordą. Te układy samodzielnych księstw ruskich niepokoiły wielkiego księcia moskiewskiego, gdyż stanowiły groźbę utraty kontroli nad daną ziemią. Było tak na przełomie wieku XIV-XV, kiedy to doszło m.in. do porozumienia pomiędzy Olgierdem a Michaiłem Aleksandrowiczem twerskim oraz zawiązania koalicji Jagiełły z Tochtamyszem . Wynikiem tego były ograniczenia nałożone przez wielkiego księcia moskiewskiego na Michaiła Aleksandrowicza twerskiego w 1375 roku, księcia Olega Iwanowicza riazańskiego w 1382 roku oraz księcia Fiodora Olegowicza riazańskiego w 1402 roku.

Kolejny badacz – Jan Baszkiewicz (ur.1939) w pracy Myśl polityczna wieków średnich, twierdził, iż średniowieczni feudałowie byli przeciwni: „wobec wszelkich niefeudalnych zrzeszeń. (...) Pod presją systemu feudalnego rozkładały się nawet wiejskie wspólnoty, dające wcześniej chłopom – by użyć słów Fryderyka Engelsa – spójnię lokalną i środek oporu” . Myśliciel uważał, że „w niektórych krajach – w Polsce, na Rusi Kijowskiej – zanikła w praktyce wszelka władza zwierzchnia dla całego ich terytorium, ustępując systemowi dzielnicowemu. Ze zwierzchnich uprawnień wielkiego księcia – tego, który władał Krakowem w Polsce, a Kijowem na Rusi – odcedzono wszelką istotną treść. Im bardziej jednak słabła władza na szczycie, tym potężniejsza stawała się pozycja możnych w ich strefie wpływów”. Sądził on, iż „feudalna Europa była monarchiczna; miejskie republiki w północnej Italii i feudalne republiki Nowogrodu i Pskowa stanowiły zjawisko wyjątkowe”, a co ciekawe „na Zachodzie osłabienie władzy królewskiej wyrażało się sukcesami immunitetu i systemu lennego; na Wschodzie – również upowszechnieniem immunitetu i – bez formalnych zasad lennych – podobnymi współzależnościami między feudałami i władcą” .

Problematyka feudalizmu w Rosji znajduje zainteresowanie również wśród badaczy ostatnich pokoleń. Dwie obszerne monografie poświęcił kwestii feudalizmu rosyjskiego Artur Kijas (ur. 1940): Gospodarstwo własne feudała na Wielkorusi od XIV do połowy XVI wieku (Poznań 1973) i System pomiestny w państwie moskiewskim w XV-pierwszej połowie XVI wieku. Historiografia i problematyka (Poznań 1984). Przedmiotem długoletnich rozważań badacza było pomiestie ujęte jako jeden z elementów systemu feudalnego – odpowiednik zachodnioeuropejskiego beneficjum. Jak twierdzi A. Kijas, „w wyniku rozwoju własności warunkowej pojawił się system pomiestny, specyficzna, ruska forma beneficjum” .

Twierdził on, iż pomiestie, jako czasowe nadanie ziemskie swoje początki ma już w pierwszej połowie XIV wieku. Społeczeństwo właścicieli ziemskich podzieliło się od tej pory na dwie kategorie: bojarów – posiadaczy wotczin i ludzi służebnych – pomieszczików .

Z kolei Krzysztof Pomian (ur. 1934) w książce Europa i jej narody twierdzi, iż Księstwo Moskiewskie nie znało feudalizmu, systemu stanowego, nie przeżyło ani odrodzeń sztuki i piśmiennictwa, ani humanizmu, ani reformacji. Po rozpadzie jedności chrześcijaństwa, nienawiść do Rzymu i katolików stanowiła część nauk przychodzących doń z Konstantynopola, którego dziedzictwo przejęło, gdy został zdobyty przez Turków. Zdaniem badacza również późniejsza Rosja, wyróżniająca się swą religią, organizacją społeczną, kulturą i historią, aż po XVII wiek nie należała do Europy .

Natomiast Karol Modzelewski w swej pracy stwierdził, iż części Europy nadawanie ziemi jako beneficjum czy w lenno było właściwie nieznane. System feudalny nie mógł zakorzenić się w Polsce ani na Rusi, nie znalazł też korzystnych warunków na Węgrzech, w Czechach przed połową XIII w., czy w Skandynawii. Nawet więc jeśli nie należy przyznawać nadmiernego znaczenia związkom wasalno-beneficjalnym, to jednak obecność bądź brak systemu feudalnego stanowił, zdaniem Karola Modzelewskiego, wielce znaczący objaw podziału Europy średniowiecznej .

Monografia Wojciecha Peltza (1945-2002) pt. Suwerenność państwa w praktyce i doktrynie politycznej Rusi moskiewskiej (Zielona Góra 1994) również porusza sprawy dotyczące kształtowania się suwerenności Moskwy, przy czym autor zwraca szczególną uwagę na odmienności procesu uzyskiwania samodzielności przez państwa ruskie, odróżniające je od procesów zachodzących w państwach zachodnioeuropejskich. Główną ich przyczynę upatruje on w zależności Rusi od Ordy w XIV-XV w. Wielcy książęta moskiewscy, realizując politykę utrwalania swej hegemonii na ziemi ruskiej poprzez podporządkowywanie i jednoczenie Rusi w swych rękach, czynili to nie jako suwerenni władcy, ale będąc wasalami chanów tatarskich.

Wzajemne stosunki wielkiego księcia moskiewskiego i książąt ruskich przybierały rozmaite i złożone formy. Autor, wgłębiając się w kwestie związków łączących wielkiego księcia moskiewskiego z innymi książętami, podkreśla ogromną rolę zasady zależności, którą określa się zazwyczaj jako „braterstwo”. Wynikało z niej istnienie wewnętrznej hierarchii, w której wielki książę moskiewski zajmował pozycję „brata starszego”, a pozostali książęta – „braci młodszych”. Ta forma stosunków międzyksiążęcych zawierała treści prawno-polityczne i ideologiczne .

W. Peltz uważał, że powyższe układy hamowały kształtowanie się suwerenności państwowej, utrzymując do połowy XVI wieku istnienie księstw udzielnych i zależności między Rurykowiczami.

Autor wnioskuje w swej pracy, iż sukces Moskwy w podporządkowywaniu sobie słabszych ruskich ośrodków, jakimi były księstwa udzielne, był możliwy dzięki osłabieniu pozycji Ordy i kontroli, jaką sprawowała ona nad ziemią ruską. Poruszył on również kwestię istnienia autonomii księstw udzielnych w okresie XIV-XVI w., do momentu utraty niezależności przez ostatnie z nich . Skupiając się na kontaktach wielkiego księcia moskiewskiego z innymi ośrodkami ruskimi (z Twerem, Niżnym Nowogrodem, Riazaniem i Nowogrodem Wielkim) w przeciągu omawianego okresu, badacz analizuje postępujący wzrost znaczenia Moskwy nie tylko na lokalnej, ale i na międzynarodowej arenie wydarzeń historycznych.

Systemy feudalne, istniejące w średniowieczu w całej Europie, różniły się między sobą formą w zależności od obszaru występowania. Na Słowiańszczyźnie wschodniej system udzielny był bardzo mocno zakorzeniony. Dowodem na to jest długotrwałość panowania ustroju feudalnego na Rusi. Polityka jednoczenia ziemi ruskiej w jednym ręku została zapoczątkowana w pierwszej połowie XIV wieku. W tym to okresie o hegemonię na całym obszarze Rusi rywalizowało kilka ośrodków, m.in. Moskwa, Twer, Riazań. Zważywszy dążenia tych ośrodków, rzeczą oczywistą jest, iż upadek istniejącego systemu dzielnicowego był jedynie kwestią czasu. Polityka likwidowania udziałów, podjęta przez wielkich książąt moskiewskich, posiadających ugruntowaną pozycję ekonomiczną i polityczną (m.in. poprzez zbieranie wychodu tatarskiego), osiągnęła zamierzony skutek już za panowania Wasyla III Iwanowicza. Znalazło to swoje odzwierciedlenie w nowej tytulaturze władców moskiewskich – od końca lat siedemdziesiątych XV wieku Iwan III zaczął używać tytułu gosudar’, oznaczającego władcę zwierzchniego, dysponującego nieograniczoną władzą i będącego „samodzierżawcą” na ziemi zjednoczonej Rusi.